Andaluzja na własną rękę - informacje praktyczne

Myśląc nad formą tego posta, założyłam sobie, że będę chciała Wam przekazać maksimum praktycznych informacji o Andaluzji, o kawałku Hiszpanii, który niedawno odwiedziliśmy. Tak oczywiście będzie, ale chciałam Wam też sklecić ładny wstęp o tym, jak to marzyliśmy o Andaluzji od dziecka, że to spełnienie naszych marzeń i że Andaluzja była na naszej bucket list i to na samej jej górze.
Nie zrozumcie mnie, źle...ale nie do końca tak było…
Do Andaluzji trafiliśmy całkiem przypadkiem, bo pod wpływem impulsu kupiłam bilety do Malagi. (Były tanie - tak to główne kryterium naszych podróży). W Hiszpanii dotąd nie byliśmy, więc Malaga jak najbardziej nam odpowiadała. Dopiero po zakupie biletów, tak naprawdę dowiedziałam się gdzie lecimy, a jak dolecieliśmy i zobaczyliśmy, to przepadliśmy😉

Jak dostać się do Andaluzji?

Do Andaluzji przylecieliśmy liniami Ryanair z Krakowa na lotnisko Malaga - Costa del Sol. Kupując bilety z ok. półrocznym wyprzedzeniem zapłaciliśmy nieco ponad 300 zł za osobę w obie strony. Tanimi liniami bezpośrednio do Malagi polecicie także  z Katowic (Wizzair), Modlina i Wrocławia (Ryanair). Dobrym pomysłem może być również lot do Sewilli z Krakowa lub Modlina (Ryanair). Podróży samochodem w ogóle nie rozważaliśmy ze względu na zbyt długą podróż i wysokie koszty.
Bazą wypadowa i Nocleg
Za bazę wypadową do podróży po Costa del Sol wybraliśmy sobie miejscowość Benalmadena, w głównej mierze dzięki niewygórowanym cenom mieszkań i pokoi na wynajem. Co jeszcze ważniejsze Benaldamena znajduje się zaledwie 8 km od lotniska i 15 km od Malagi. Benalmadena
Gdzie spać w Andaluzji, Andaluzja nocleg
Plaża w Benalmadenie
jest bardzo dobrze skomunikowana z portem lotniczym, Malagą i innymi miejscowościami na wybrzeżu dzięki kolei podmiejskiej. Linią C1 dojedziecie we wszystkie te miejsca za rozsądną cenę. Ponadto w  zasięgu ok. 100 - 200 km jazdy samochodem macie wszystkie najważniejsze atrakcje Andaluzji: Nerję, Rondę, Grenadę, il Caminito del Rey, Mijas, Esteponę, pueblos blancos itd, itd. Bez problemu dostaniecie się również do Gibraltaru. Jeżeli nadal się zastanawiacie gdzie spać w Andaluzji, pod uwagę możecie również wziąć Malagę, Torremolinos czy inne miejscowości na wybrzeżu, na trasie linii C1 Malaga - Fuengirola. Swojego wymarzonego lokum na wakacje szukaliśmy poprzez Booking i Airbnb. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na drugi z portali i mieszkanie (studio) na 10 piętrze, przy nabrzeżu z niesamowitym widokiem na morze.
Noclegi Airbnb, gdzie spać w Andaluzji,
Widok na Benalmadenie o wschodzie słońca

Nocleg w Andaluzji ceny, gdzie spać w Andaluzji, Airbnb wynajem
Mieszkanie z widokiem

Gdzie spać w Andaluzji
Za 7 dni pobytu dla naszej całej trójki zapłaciliśmy nieco ponad 1000 zł. Oprócz wielu udogodnień w mieszkaniu do dyspozycji mieliśmy również prywatne miejsce parkingowe przy apartamencie, na którym bardzo nam zależało. Jeżeli w przyszłości macie ochotę skorzystać ze sprawdzonego noclegu w okolicach Malagi śmiało rezerwujcie ten apartament u Anthonego i Danieli. Powitają Was osobiście i wszystko dobrze wytłumaczą. Kolejne dni naszej podróży spędziliśmy w oddalonej o ponad 200 km na zachód od Benalmadeny miejscowości Barbate. Jest to świetna baza wypadowa do odwiedzenia Kadyksu, pueblos blancos, Tarify, Gibraltaru, Jerez de La Frontera czy nawet Sewilli. Widoków co prawda nie mieliśmy tak spektakularnych jak w pierwszej miejscówce, ale cena była zachęcająca. Jedyne 500 zł za 4 noce. Samodzielne mieszkanie bez zbędnych luksusów, lecz ze wszystkim co potrzeba.

Komunikacja

Transport z lotniska

Pociąg

Jeżeli jako bazę wypadową obierzecie sobie Malagę lub którąś z miejscowości na trasie linii kolejowej C1 Malaga - Fuengirola. Pociąg będzie najwygodniejszą opcją transportu z lotniska. Jest ono bardzo dobrze oznakowane.  Kierujcie się za znakami, a bez problemu traficie na dworzec kolejowy.
Malaga transport, Andaluzja transport
Lotnisko Costa del Sol w Maladze
Bilet w jedną stronę (na listopad 2019) do Benalmadeny kosztował 1,30€ (do Malagi 1,80€). Kupicie go w biletomacie. Warto przygotować sobie drobne, bo automat na lotnisku Revoluta nie akceptował. Automaty znajdziecie na każdym dworcu. Kupując bilet wybieracie konkretną trasę przejazdu i za nią płacicie. Nasza 3 latka za bilety nie płaciła. Billet kasujecie na bramkach lub w kasowniku na peronie, przed wejściem do pociągu, a także czesto przy wyjściu z peronu (zachowajcie więc bilet). Pociągi kursują mniej więcej co 20 minut od ok. 5 rano do północy. Dokładny rozkład jazdy znajdziecie TUTAJ

Autobus

Z lotniska do Malagi kursuje także autobus miejski EMT linia A (Express Aeropuerto Malaga). Czas przejazdu przy normalnym ruchu to ok. 20-25 minut, a bilet w jedną stronę kosztuje ok. 3€. 

Taksówka

Najdroższą, a zarazem najwygodniejszą opcją transportu z lotniska (szczególnie nocą), jest taksówka. W Andaluzji możecie skorzystać z Ubera,   a także z jego popularnego w Hiszpanii odpowiednika czyli Cabify

Komunikacja publiczna w mieście

Z komunikacji publicznej wewnątrz miasta właściwie nie korzystaliśmy podczas naszego wyjazdu. Dotyczy to zarówno Malagi jak i drugiej dużej aglomeracji, jaką odwiedziliśmy czyli Grenady. Malaga jest na tyle wygodnym miastem do zwiedzania, że najważniejsze punkty turystyczne na jej mapie można zwiedzić przemieszczając się pieszo. Taki też plan przyjęliśmy przed wyjazdem. Wyszliśmy też z założenia, że nie warto pchać się w miasto samochodem. Nie przewidzieliśmy jednak, że...zapomnimy wziąć wózka dla naszej pociechy...i przemieszczanie się na nogach stanie się nieco bardziej uciążliwe. Mimo to wybraliśmy się na pieszą wycieczkę po Maladze. Raz musieliśmy skorzystać z miejskiego autobusu, żeby szybko dostać się na dworzec kolejowy, bo na plaży Malagueta złapała nas ulewa...
Komunikacja publiczna w Maladze, autobusy w Maladze
Plaża Malagueta - Malaga
Wsiadając do autobusu bilet kupiliśmy u kierowcy. Cena jednego przejazdu, to 1,30€, więc znośnie. Z perspektywy czasu zarówno po odwiedzeniu Malagi jak i Grenady zastanowili byśmy się również nad wykupieniem biletów na autobus turystyczny typu hop on /off. Informacje i bilety Malaga Grenada  Dobrym pomysłem na szybkie przemieszczanie się w mieście może okazać się rower miejski lub hulajnoga elektryczna. Hulajnogi możecie wypożyczyć korzystając m.in. z aplikacji Lime, Tier lub Wind. Często wypożyczalnie samochodów dorzucają w pakiecie z samochodem hulajnogę elektryczną za darmo lub za drobną opłatą. Niezależnie czy będziecie musieli skorzystać z transportu publicznego w Andaluzji czy w innym rejonie w Europy zawsze miejcie przy sobie aplikacje Google Maps i Rome2Rio. Dotąd nas nie zawiodły i zawsze z ich pomocą dojechaliśmy do celu.

Andaluzja samochodem

Wypożyczalnia

Jadąc do Andaluzji zdecydowaliśmy, że naszym głównym środkiem transportu będzie wypożyczony na miejscu samochód. Powodów było kilka. Po pierwsze, po analizie cen biletów na pociągi i autobusy międzymiastowe stwierdziłam, że nie jest to najtańsza opcja podróży.  Po drugie, szkoda było nam tracić czas na dojazdy i stanie na dworcach. Po trzecie, taki sposób przemieszczania się jest wysoce niewygodny, gdy masz u boku trzylatkę. Po czwarte, nigdy dotąd nie korzystaliśmy z usług wypożyczalni samochodów, więc nadszedł czas, by to zmienić. Oczywiście wybór odpowiedniej wypożyczalni poprzedziłam kilkumiesięcznym reserchem i w ten sposób wybór padł na All in Car Hire Malaga. Samochód zarezerwowaliśmy przez internet.  Zdecydowaliśmy się na samochód z grupy (B) oczywiście z pełnym ubezpieczeniem (Allin Tarif, której wybór i Wam polecam). W Hiszpanii podobnie jak w większości krajów południowej Europy łatwo o zarysowanie czy drobną stłuczkę, której koszt przy braku pełnego ubezpieczenia może być wyższy niż całe wakacje.
Drogi w wielu miejscowościach są wąskie i parkuje się na tzw. zapałkę. Stylu jazdy Andaluzyjczyków nie można oczywiście porównać z tym znanym nam np. z południowych Włoch, ale mimo wszystko chcieliśmy w wakacje zaoszczędzić sobie stresu, kosztem kilkudziesięciu euro pozornych oszczędności. Taryfa Allin gwarantuje też: brak limitu kilometrów, fotelik dla dziecka, drugiego kierowcę w cenie, brak depozytu i opłat za paliwo. Karta kredytowa była konieczna (musi być wydana na głównego kierowcę), ale nie została na niej zablokowana żadna kwota.  Otrzymaliśmy Nissana Micrę pieszczotliwie nazywanego przez nas "Pralką" za 120€/8 dni.
wypożyczalnia samochodów w Maladze, wypożyczalnia aut w Maladze
Przylądek Trafalgar
Płaciliśmy na miejscu gotówką, przy płatności kartą do zapłacenia mielibyśmy 8€ więcej. Z perspektywy czasu myślę, że wypożyczenie samochodu z nieco większym silnikiem i jakimkolwiek zapasem mocy nie byłoby złym wyborem, zważając na to, że większość kilometrów zrobiliśmy po drogach szybkiego ruchu. Samo oddanie samochodu do wypożyczalni i jego oględziny trwały mniej niż 30 sekund. Pracownik wypożyczalni  skupił się jedynie na sprawdzeniu ilości paliwa w baku. Przy poszukiwaniu wypożyczalni pod uwagę braliśmy również dobrze oceniane: Marbesol i prowadzone przez Polaków lecz droższe Malaga U Drive. 

Drogi w Andaluzji

Jeżeli zdecydujecie się poruszać po Andaluzji samochodem, wybierajcie drogi ekspresowe. Biegną wzdłuż autostrad, mają po kilka pasów w jedną stronę i są bardzo dobrej jakości. Nie ma powodu, by płacić za autostrady (bramki). Przez osiem dni wybieraliśmy ten sposób podróżowania i jesteśmy bardzo zadowoleni. Oznaczenia dróg w Hiszpanii:
A - droga ekspresowa
AP - autostrada
Zapuszczaliśmy się także w miejsca mniej uczęszczane jeżdżąc drogami niższych klas i tam także nie spotkaliśmy się z żadną przykrą niespodzianką. Generalnie stan dróg w Andaluzji jest bardzo dobry.
Naszą Pralką przez 8 dni przejechaliśmy ok. 1200 km, płacąc za benzynę łącznie 113€Ceny paliw są zbliżone do polskich stawek. Za litr benzyny 95 (listopad 2019) płaciliśmy ok. 1,30€.
Parkingi
Jednym z ważniejszych kryteriów, jakim kierowaliśmy przy wyborze noclegu, był bezpłatny parking przy mieszkaniu, a najlepiej prywatne miejsce parkingowe. O ile poza sezonem w Benaldamenie można było bez problemu znaleźć darmowe miejsce parkingowe , o tyle w Maladze czy Grenadzie był z tym większy problem. Zwracajcie uwagę na kolory linii, jakimi oznaczone są miejsca do parkowania:
Linie białe - parkowanie całkowicie za darmo lub w określonych godzinach
Linie niebieskie - parking płatny
Linie żółte - całkowity zakaz parkowania
Linie zielone - miejsca zarezerwowane tylko dla rezydentów
Do znalezienia niedrogiego parkingu w mieście przyda Wam się z pewnością aplikacja Parkopedia, która nie tylko pomoże wybrać najkorzystniejsze cenowo miejsce, ale także zaprowadzi do niego bezbłędnie.
Płatności
Jak wiecie jestem zwolenniczką Revoluta, o którym pisałam TU Od kiedy go mam towarzyszy mi w każdej podróży. Używałam go bez większych problemów w Andaluzji jak i na Gibraltarze. Jednak nie zapomnijcie też o gotówce. Najlepiej Euro wziąć z Polski, bo mimo wszystko przy wypłacie pieniędzy z bankomatu, większość tamtejszych bankow (nie Revolut) pobiera prowizję. Sytuacja zmusiła mnie do wybrania gotówki z bankomatu i np. maszyny sieci ATM, które w Andaluzji znajdziecie niemal na każdym rogu, chciały pobrać ode mnie 5€ prowizji. Funtów ze sobą nie braliśmy, bo na Gibraltarze płaciliśmy wyłącznie plastikiem. Jeżeli chodzi o samą płatność kartą, w zasadzie nie ma z tym żadnego kłopotu. Bezgotówkowo zapłacicie niemal wszędzie. Gotówkę warto mieć przy sobie gdy płacicie za parking lub za bilety na pociąg czy autobus.  Jeżeli planujecie skosztować lokalnego streetfoodu, też warto przygotować gotówkę.
Internet
Planując dwutygodniowy wyjazd do Hiszpanii, wyszliśmy z założenia, że nie pociągniemy przez ten czas na niecałych 2 GB internetu w UE jakie co miesiąc zapewnia mi Orange. Dlatego postanowiliśmy kupić kartę SIM lokalnego operatora, żeby nie martwić się o transfer danych. Najlepszej oferty szukałam na TEJ stronie. Jest to świetna i co najważniejsze aktualna porównywarka ofert operatorów komórkowych na całym świecie. Zdecydowaliśmy się na operatora Simyo. Wybraliśmy pakiet za 17 €. Przez dwa tygodnie mieliśmy do wykorzystania 32 GB  internetu, w większości o zasięgu LTE+. Kartę oczywiście musiałam zarejestrować, potrzebny był paszport. Jeżeli chcielibyście skorzystać z oferty Simyo TUTAJ jest ich oficjalna strona internetowa, a TU mapa z zaznaczonymi oficjalnymi punktami sprzedaży. Na Gibraltarze śmiało możecie korzystać z internetu Simyo, może czasem że słabszym zasięgiem, ale dawał radę. Internet z Orange również działał dobrze bez dodatkowych opłat.
Jedzenie
Z założenia nasz wyjazd miał być wyjazdem niskobudżetowym, dlatego przez dwa tygodnie naszego pobytu kilka razy zjedliśmy na mieście , a resztę posiłków staraliśmy się raczej gotować sobie samodzielnie. W Benaldamenie nasz host polecił nam knajpkę z owocami morza Los Delfines, w której jadają podobno lokalsi. Było smacznie i w niezłej cenie. Za rekomendacją Trip Advisora odwiedziliśmy również w Maladze restaurację La Recova, która urzekła nas głównie swoim niecodziennym wystrojem. Wchodząc tam mieliśmy wrażenie, że jesteśmy w sklepie ze starociami, co również jest prawdą. Wszechobecne starocie, troszkę przykurzone, stoły przykryte ceratą. Jeżeli lubicie takie klimaty, koniecznie
Restauracja La Recova w Maladze
musicie tam zajrzeć. Paweł mówił, że sam wystrój u nas knajpę zamknąłby Sanepid.😉 My załapaliśmy się akurat na menu śniadaniowe, ale przy następnej wizycie na pewno tam wrócimy, aby skosztować czegoś jeszcze. Jeżeli chodzi o sklepy i ceny artykułów spożywczych w Andaluzji, to nie są one znacząco wyższe niż nasze. Różnica na podstawowych produktach to kilka lub kilkanaście procent. Taniej niż w Polsce kupicie na pewno wino i owoce morza. Jedno i drugie uwielbiamy. Ceny win zaczynają się od ok. 1-2 €. Wodę kupowaliśmy w 8l butelkach po 0,83 €/szt. Piliśmy ja jak i gotowaliśmy na niej, bo dużym minusem dla nas okazała się bardzo chlorowana woda, która dla nie nadawała się do picia ani gotowania. Pijąc herbatę czułam posmak chloru w ustach, a biorąc prysznic czułam się jakbym była na basenie. .Zakupy robiliśmy w Lidlu jak i supermarketach Super Sol, które ceny miały znośne, a także dużo lokalnych produktów w ofercie. 
Pogoda
Rezerwując bilety do Malagi na listopad naczytałam się, że listopad jest pierwszym z
miesięcy deszczowych, jednak nadal ciepłym z temperaturą oscylującą między 25 a 17 stopniami Celsjusza.  Pogoda jak to pogoda, z tą bywa różnie. Planując podróż w miesiącach jesiennych, zimowych lub wczesnowiosennych przygotujcie się na duże jej wahania. Pierwsze pięć dni było dla nas łaskawe. Przyjemne 19-22 stopnie w dzień i chłodniej wieczorem - tak na jesienną kurtkę. Później mimo teoretycznie ciepłej aury przyszedł wiatr, który spotęgował uczucie zimna i z 18 stopni na termometrze zrobiło się odczuwalne 8. Wiatr jak to wiatr o wiele bardziej dokuczliwy na wybrzeżu,
Pogoda w Andaluzji, Kiedy jechać do Andaluzji
Pogoda w Andaluzji bywa zmienna
natomiast okolice Grenady, z racji bliskości pasma górskiego Sierra Nevada także mogą zaskoczyć Was nieco chłodniejszym powietrzem. Podczas naszego pobytu różnica w temperaturze w Benaldamenie i Grenadzie to +/- 10 stopni na korzyść miejscowości nadbrzeżnej. Nie chcę Was straszyć, ale planując jesienny wypad do Andaluzji (taki listopadowy lub późniejszy) zwróćcie uwagę na prognozę pogody i znajdźcie w walizce miejsce na ciepłe ubrania: czapkę, bluzę, kurtkę i długie spodnie, a przy wyborze mieszkania lub hotelu zwróćcie uwagę na dostępność centralnego ogrzewania, bo w kamienicach czy generalnie budynkach typowych dla południowej Europy (grube mury, wysokie sufity) może być naprawdę zimno. Ale niech to Was nie zniechęci. Andaluzja o każdej porze roku jest piękna. Może mieliśmy tym razem mniej szczęścia do pogody, ale mimo to (planujemy lutowy wyjazd do Rzymu😉).
Pozostałe informacje praktyczne
Decydując się na wyjazd chcieliśmy się czuć jak najbardziej komfortowo i bezpiecznie. Dlatego - tak jak pisałam wyżej - zdecydowaliśmy się na pełne ubezpieczenie wypożyczonego samochodu. Poza tym oprócz standardowej karty EKUZ zdecydowaliśmy się na wykupienie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego. Oferty sprawdzaliśmy w Rankonacie, ale okazało się ostatecznie, że ubezpieczenie kupione bezpośrednio na stronie ubezpieczyciela okazało się najkorzystniejsze cenowo. Zdecydowaliśmy na ofertę Axa z wysoką sumą ubezpieczenia. Mając na pokładzie trzylatkę i głowę rodziny, która cierpi na nadciśnienie, chcieliśmy być w 100% bezpieczni. Na szczęście nie musieliśmy korzystać z ubezpieczenia i niech tak pozostanie A jeżeli chodzi o ogólne bezpieczeństwo, to Andaluzja jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc w jakich byliśmy. Oczywiście zawsze staramy się zachowywać niezbędne środki ostrożności, niezależnie od tego gdzie się wybieramy, jednak tutaj spacerując wieczorami, jeżdżąc komunikacja miejska, spacerując ulicami miast, nie spotkaliśmy się z sytuacją, w której poczulibyśmy się choć odrobinę niebezpiecznie. Dlatego jeżeli planujecie wyjazd do Andaluzji i martwicie się o bezpieczeństwo. Możecie być spokojni. 

Jest to chyba najdłuższy post, jaki udało mi się do tej pory sklecić na blogu. Starałam się Wam przekazać wszystkie niezbędne informacje praktyczne, jakie przez pół roku przygotowań i dwa tygodnie pobytu w Andaluzji udało mi się zdobyć. Myślę, że z takim zasobem wiedzy możecie śmiało wyruszać na południe Hiszpanii, bo nie ma ani krzty przesady w stwierdzeniu, że można Andaluzję zwiedzać tygodniami lub miesiącami, a nadal nie zobaczycie wszystkiego. Myślę że nasze dwa tygodnie to dopiero początek, bo rozsmakowaliśmy się w Andaluzji na dobre. Jeżeli spodobał Wam się ten poradnik i będzie Wam pomocny w podróży, to udostępnijcie go dalej. Będzie to dla mnie motywacja, do dalszego pisania i relacjonowania naszych podróży. Trzymajcie rękę na pulsie, bo niedługo pojawi się na blogu post, o tym co zwiedziliśmy, co zobaczyliśmy i co jeszcze musimy koniecznie odwiedzić.

Komentarze

Translate this site

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *